Mieliśmy uwielbiane przez dzieci ”egg hunt”, czyli polowanie na czekoladowe jajka, które zgodnie z wierzeniami ukrywa w różnych zakamarkach ogrodów (u nas na terenie szkoły) ”Easter bunny” – zajączek wielkanocny. Uczniowie mieli za zadanie przynieść na tę lekcję ugotowane jajka, gdyż zrobiliśmy tradycyjną świąteczną zabawę ”egg rolling” czyli dosłownie toczenie jajek. Tradycja ta to nic innego jak turniej w turlaniu jajek z górki. Cała trudność polegała na tym, że jajko musiało dotrzeć na metę w idealnym stanie. Zwyciężyć zatem powinna osoba, która nie tylko jako pierwsza stoczyła jajko, ale i dostarczyła je bez naruszenia skorupki. Ale u nas wszyscy byli zwycięzcami, bez względu na końcowy stan jajek… Dodać trzeba tutaj, że zabawa wzbudziła nie tylko mnóstwo emocji, ale i pobudziła apetyt, ponieważ niektórzy (Ci najbardziej głodni) zaraz potem zjedli swoje jajka!
Ciekawostką dla uczniów okazała się tradycja ”Easter bonnets” czyli wielkanocnych kapeluszy (czepków) wykonywanych w tym okresie świątecznych w Anglii. Aby pokazać dzieciom na żywo jak może wyglądać taki kapelusz, nauczycielka przygotowała własnoręcznie zrobiony z… kolorowych baloników na wodę.
Za aktywne uczestnictwo w lekcji, uśmiechnięte buźki i mądre główki wielkanocny zajączek nagrodził wszystkich czwartoklasistów słodką nagrodą w postaci czekoladowych jajeczek.
Wielkanoc już za chwilę, więc życzymy: ”Happy Easter” i mnóstwa jajek w Waszych wielkanocnych koszykach!
Tekst i foto: Katarzyna Grzybowska